• PSZCZÓŁKOWY DOMEK

Hej to ja Tomek.
Mąż Karoliny i tata Lili, Piotrusia, Zuzi i Jasia.
Z wykształcenia jestem inżynierem biotechnologii, z zawodu jestem laborantem, a z pasji pszczelarzem.

Chciałbym opowiedzieć Wam moją historię...

bieszczady-1321835_1920.jpg

W Bieszczadach, w niewielkiej wsi Terka urodził się mój tata – Antoni Tomaszewski. W latach 40 rodzina Tomaszewskich przyjechała na Mazury. Razem z nimi przyjechało solidne drewniane łóżko, z którego tata zbudował swój pierwszy ul – można go „podziwiać” po dziś dzień. Pierwsza pasieka powstała we wsi Prosna. Tutaj był ich dom, a za oknem … stały odziedziczone po wuju ule. Wtedy chyba nikt nie bał się użądleń. Kiedy w życiu taty pojawiła się mama, a wraz z nią  ja i moje siostry (mali wyrobnicy na pasiece taty) pasieka została przeniesiona do Drogosz – w otoczeniu pól rzepaku i towarzystwie pięknych drzew ule stoją tam po dziś dzień …
Wczesną wiosną kiedy pszczoły budzą się ze snu jest cicho i spokojnie …

IMG_5145_Fotor_Fotor.jpg  IMG_5110_Fotor_Fotor.jpg  IMG_5101_Fotor_Fotor.jpg

Kiedy nadchodzi czas kręcenia pierwszego miodu jest już gwarno – ptaki przecudnie śpiewają, a drzewa zielenią się wkoło …

WP_20160604_10_39_08_Pro.jpg  WP_20160604_10_38_00_Pro.jpg  WP_20160604_10_38_25_Pro.jpg

Ja i moje siostry mieliśmy zawsze mieszane uczucia co do kręcenia miodu, ale rozkaz nie gazeta pomagać było trzeba. Tutaj oprócz pięknego śpiewu ptaku melodyjnie wypowiadaliśmy swoje pierwsze niecenzurowane słowa w towarzystwie rodziców – dzielna mama wszystko wybaczała. Bo jak nie wybaczyć kiedy jedno dziecko wraca do domu niewidząc na jedno oko, a drugiemu warga urosła do romiarów XXXL. Każde z nas uciekło do większych i mniejszych miast … aż tu nagle pewnego dnia moja żona Karolina pyta „a może przejmiemy pasiekę taty i przeniesiemy ją do nas, do Ostródy … zostaniemy pszczelarzami?”

I tak się zaczęła nasza historia …
Nasza córka  Lilianka zarażona pasją od dziecka jest autorem nazwy naszej pasieki
UL to przecież PSZCZÓŁKOWY DOMEK –
takie to oczywiste …


Nasza pierwsza pasieka stanęła w lesie na Mazurach na obszarze chronionym „Natura 2000”, w otoczeniu dostojnych buków
i pól uprawnych.

Od 2018 nasze ule i pracowite pszczółki są już bardzo blisko nas …
W naszym prywatnym lesie tuż za stolarnią dumnie szumią brzozy, płynie powolutku strumyczek, a zaraz obok stoją one … pszczółkowe domki.
Nasze marzenie się spełniło – pasieka jest obok nas w naszych kochanych Ciborach.